Loading...

O NAS


Stadnina Koni Górki Zagajne została założona przez Pana Ireneusza Ćwika w 1976 roku. Wtedy to zakupione zostało gospodarstwo w gminie Kcynia i dzięki ciężkiej pracy powstał ośrodek hodowlano-sportowy. Pan Ćwik na początku hodował „konie kolorowe” – tak je nazywa. Były to konie maści srokatej i tarantowatej z przeznaczeniem do bryczki. Konie te były przygotowywane również do zawodów powożeniowych. Ireneusz Ćwik wiedzę o koniach zdobywał podpatrując swojego dziadka i ojca, którzy również zajmowali się hodowlą. Doświadczenie zdobywane poprzez praktykę zaowocowało spektakularnymi wynikami – Pan Ireneusz przez 40 lat swojej pracy z końmi odchował ponad 300 źrebiąt, w tym aż 33 (z 44) uznane ogiery. Również syn Pana Ireneusza, Marcin, złapał bakcyla i jego pasją stały się konie. W taki też sposób poznał żonę, Izabelę. Córka Państwa Ćwik, a wnuczka Pana Ireneusza, Magdalena również oddała serce jeździectwu i na wyhodowanych przez dziadka koniach startuje w zawodach rangi regionalnej i ogólnopolskiej, do 140 cm włącznie. Siostra Magdaleny, 9-cio letnia Zofia również zaczyna przygodę ze sportem, startuje w zawodach w klasach dla dzieci i kucy.

Hodowla w Górkach Zagajnych zaczęła się od klaczy Bogini i Fula. Obydwie klacze dały źrebaki, które wykorzystane zostały w dalszej hodowli. Fula przez Pana Ireneusza określana jest jako pechowa, ponieważ źrebaki od niej nigdy nie były idealne. W Stadninie przeważnie był ogier kryjący, który wykorzystywany był we własnej hodowli oraz krył klacze z zewnątrz. W rodowodach koni Pana Ćwika można znaleźć takie ogiery jak Mustafa, Madryt, Nil – linie męska koni srokatych oraz Gaidar, Landor, Corrado Boy – nowoczesny typ konia skokowego. To tylko nieliczne ogiery, które przyczyniły się do rozwoju hodowli zarówno w Polsce, jak i na świecie. Ogiery maści srokatej i tarantowatej to ojcowie koni, które przygotowywane były do zaprzęgu. Rodzina Państwa Ćwik zrezygnowała jednak z hodowli koni kolorowych i startów w zawodach powożeniowych około 10 lat temu, ponieważ potrzeby rynku się zmieniły, a zapotrzebowanie na takie konie spadło, ceny uzyskiwane ze sprzedaży nie były już tak satysfakcjonujące jak wcześniej. Ostatnie konie srokate od Pana Ćwika zakupił Pan Zbigniew Kruk, założyciel Klubu Jeździeckiego „Zbyszko” w województwie łódzkim. Nie można zapomnieć, że wyhodowany w Górkach Zagajnych ogier Madryt po Mustaf od Lorena dał Panu Ireneuszowi klacz Mazda (od klaczy Mercedes), która to z kolei wraz z ogierem Deryl po Nikiel (hod. Ireneusz Ćwik, linia koni zaprzęgowych) od Dolores, również hodowli Ireneusza Ćwika, tworzy parę rodzicielką wałacha Martini (ex Mroczek) – uczestnika Igrzysk Olimpijskich Londyn 2012 pod swoją właścicielką Beatą Stremler. To właśnie po Madrycie gniady Martini odziedziczył dobry ruch. Lorena to klacz, która dała 11 źrebiąt, w tym aż 6 uznanych ogierów: 3 z ogierem Nil oraz 3 z ogierem Mustaf. W latach późniejszych hodowcy z okolic Kycni postawili na ogiera Landor, którego sprowadził z Niemiec. Jest to syn ogiera Lacatraz (którego dziadkiem jest Landgraf I) i klaczy Phantagiro H. Osobnik ten zostawił po sobie w samych Górkach Zagajnych około 30 źrebiąt, między innymi z klaczami: Akcyza, Aksa, Bonezja, Charyzma, Finzezja, Kreta, Nastia, Niagara. Wielu innych hodowców również korzystało z bardzo dobrych genów tego ogiera. Najbardziej znane potomstwo Landora wyhodowane w Górkach Zagajnych to: klacz Nomi (od Nastia po Gaidar), która zakupiona przez Małgorzatę Różycką dała jej już dwa źrebaki, które odnoszą sukcesy na przeglądach młodzieży; klacz Kamelia (od Kreta po Gaidar), która zajęła II miejsce podczas Polowej Próby Wierzchowej w Jarużynie w roku 2009. Na tej samej Próbie Nomi zajęła miejsce IV; ogier Korleone (od Kreta), który został zbonitowany na 79 pkt, zaś jego skoki w Zakładzie Treningowym zostały ocenione na 9 pkt. Ogier został sprzedany, użytkowany jest w sporcie; Boliwar (od Bonezja), który zajmował czołowe lokaty podczas imprez hodowlanych (np. Polagra 2010 – metal złoty w rasie polski koń szlachetny półkrwi), startujący w konkursach do 140 cm, został sprzedany do Rosji, gdzie jest dalej użytkowany sportowo; Bachus (pełen brat Boliwara) bardzo dobrze pokazywał się podczas przeglądów hodowlanych, został sprzedany do sportu; klacz Blackberry (od Bonezja, pełna siostra Boliwara i Bachusa) urodzona w 2012 roku bardzo dobrze prezentuje się na wystawach hodowlanych, jest bardzo obiecującym koniem, ostatnia córka Landora w hodowli Państwa Ćwik; wałach Fly Away (od Finezja) to Vicemistrz Polski Koni 4-letnich w skokach przez przeszkody z roku 2014 pod Magdaleną Ćwika, planem na obecny sezon jest udział w tej samej imprezie Młodych Koni, w kategorii koni 6-letnich.
Ogier Landor został sprzedany do Stajni Jarużyn, trenowany był w skokach przez przeszkody na poziomie Małej i Średniej Rundy przez Daniela Zielińskiego. W chwili obecnej Landor przebywa na terenie województwa wielkopolskiego, gdzie użytkowany jest rozpłodowo.

Warto również wspomnieć o ogierze Likus, który to został wymieniony u handlarza za konia rzeźnego, a okazał się bardzo dobrym koniem. Srokaty ogier po ogierze Playboy od klaczy Laba, który u Państwa Ćwików na początku łamał drągi ukończył Zakład Treningowy na wysokim miejscu, jako jeden z najlepszych koni polskiej hodowli. W parze z Magdaleną Ćwik niejednokrotnie wykrywali zawody regionalne w klasie 110 cm. Ogier wykorzystywany był w hodowli w kraju, nie przekazywał jednak maści. Został sprzedany do Niemiec, gdzie został wykastrowany.

Kolejnym ogierem, który został wykorzystany w hodowli Górek Zagajnych jest Corrado Boy ( po Corrado I, od Hanessa). W połączeniu z klaczą Francesca (po Landor, od Finezja) dał on dwa ogiery – Ferrero i Ferrari, które doskonale spisują się podczas imprez hodowlanych, w tym roku Państwo Ćwik planują wysłać Ferrari do Zakładu Treningowego. Po Corrado Boy, po klaczy Bonezja jest również Berlusconi, który podczas I Kujawsko-Pomorskiego Czempionatu Użytkowego uzyskał bardzo dobre noty, został sprzedany do Rosji. Od klaczy Niagara uzyskano ogiera Norwich – jest to bardzo obiecujący młody koń. Klacz Nancy (po Concert, od Niagara) dała klacze: Naomi C (złoty medal Polagra 2015),  Naomi C II ( I miejsce podczas Czempionatu Hodowlanego Drzonków 2015 – skoki luzem, II miejsce podczas II Kujawsko-Pomorskiego Użytkowego Przeglądu Młodzieży – kategoria najlepszy koń skokowy). Wymienione wyżej konie to tylko część sukcesu hodowlanego Stadniny Koni Górki Zagajne.

W chwili obecnej Państwo Ćwik odchowują 3 odsadki po ogierach Boliwar (Bonezja - Landor), od klaczy Niagara – ogierek Number One, Calderon (Celna - Eukaliptus), od klaczy Walpuria – ogierek Wakat (z zakupu) i Iperyt (Inflacja - Barbur), od klaczy Etna – ogierek Emeryt (z zakupu). Niedawno przyszły na świat również dwa źrebaki – jeden od klaczy Nancy po ogierze Castle Rock (Toscana I - Clearway) o imienie Newcastle, drugi od klaczy Naomi C po ogierze If du Reverdy (Escalibur – Le Tot de Semilly), nazwany Notable. Kolejnym wybranym przez Ćwików ogierem jest It’s Me du Mesnil (Tosca du Mesnil – Narcos II) oraz Numerus (Calkalas – Numero Uno). Pan Ireneusz Ćwik planuje doprowadzić do uznania jednego z jego młodych ogierów, aby ułatwić krycie swoich klaczy i ograniczyć wyjazdy do punktów kopulacyjnych.

TEKST DZIĘKI UPRZEJMOŚCI MARTYNY NAWROCKIEJ


Górki Zagajne 11
883590353